• role

    Polski mezczyzna na ogol wcale nie jest meski, przeciwnie, jest pantoflarzem, wcale mu nie przeszkadza jesli zona rzadzi pod warunkiem, ze zona pozwoli mu ogladac mistrzostwa swiata w telewizji. Rezultat jest taki, ze chlopcy stresuja sie bo matki i nauczycielki nie rozumiejac roznic miedzy plciami, traktuja ich jak zle zachowujace sie dziewczynki, ale ojcom to nie przeszkadza dopoki maja mecze i piwo No i ukazuje się typowy przykład polskiej kobiety (nie feministki).

    Przypominam, że artykuł jest właśnie o problemach współczesnych mężczyzn-tatusiów, którzy w dzisiejszych czasach często nawet nie mają (co w artykule poruszone akurat nie zostało) okazji spędzania czasu z dziećmi, ponieważ pracują za granicą naszego pięknego kraju. Często znają swoją wartość i nie muszą się radzić mężczyzn innych nacji(w tym przypadku ze Szwecji). Są to ludzie często z kilkoma dyplomami, którzy z miłą chęcią przygotują swojej wybrance zarówno potrawy z kuchni włoskiej, francuskiej, jak i staropolskiej. Umyje okna, wstawi odpowiednio naczynia do zmywarki, pouklada je nastepnie bez zajakniecia w szafce, nastawi pranie i je rozwiesi itp itd… „Polska męska norma statystyczna żąda od kobiety dwuetatowości”. O ile pamiętam ,to Luda zawsze powtarzała,że „rola mużczin je…t’ a rola żenszczin rożat’ „.

    I to jest zdrowy i atawistyczny podział ról.Dzentelmeni i Damy wiedzą o tym bez wątpienia.

    Znalezione obrazy dla zapytania facet

    Cywilizacyjnie to się obudowuje w cywilizacyjne zdobycze technologiczne i społeczne .Bez zmiany,jednak ,ról podstawowych.Dżentelmen ,co zapłodnił,ma Damie zapłodnionej i wspolnemu potomstwu,nieba przychylic.W ramach mozliwosci.Dama ,wiadomo,zycie poświęci. Cała reszta dyskusji to bicie piany.

    To kobiety narzuciły sobie normę dwuetatowości bo wolą rywalizować zamiast cieszyć się i czerpać z damsko-męskiej różnorodności.

    „panowie, którzy zarabiają i mają pieniądze, używają tej przewagi do dokuczania „domowym żonom””

    Są też oczywiście popaprani faceci ale zapewniam Cię, że równie (albo gorzej) popapranych kobiet nie brakuje.

    W artykule raczej chodzi o fakt bycia ojcem, a nie kurą domową. A to wychodzi o wiele dalej aniżeli samo przewijanie malucha.

    Ale  oczywiście skupia się na problemach współczesnej kobiety… Zacytuję tu zdanie z filmu „Dzień świra” M. Koterskiego – „to pani jest prawdziwym mężczyzną”.


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :