• Niestety kryzys idei europejskiej z pełna bezwzględnością wykorzystują kraje autorytarne czyli głównie putinowska Rosja. Putin wie, że tylko teraz może jeszcze ogłupiać swój naród bo osłabiona wewnętrznymi problemami Europa nie jest w stanie zareagować tak jak powinna.

    Jednak tylko kwestią czasu jest wyjście Europy z tego kryzysu. W historycznej skali to eksperyment niepowtarzalny. Pozwolił on uniknąć wojen na tym tak konfliktogennym kontynencie na kilkadziesiąt lat i to jest już samo w sobie wielkie osiągnięcie.

    Tylko ktoś bardzo naiwny mógłby oczekiwać, że ta polityczno-kulturowa struktura nie napotka wielkich problemów po drodze. Obecny problem grecki oczywiście dotyczy konstrukcji całej Europy, a nie samej Grecji. Grecka nauczka przyda się Europie. Raczej ją wzmocni a nie rozbije.

    A wtedy quasi-dyktatorzy pokroju Putina nie będą miały nic do powiedzenia. Już teraz w starciu z osłabioną Unią Rosja w wyniku sankcji ledwo dyszy. Ze wzmocnioną Unią dyktatorzy nie mają żadnych szans. “quasi dyktator ” Putin zostal wybrany w pelni demokratycznie i cieszy sie wieksza popularnoscia wsrod swoich obywatelii niz wiekszasc zachodnich przywodcow.

    Raczej nie jest bardziej autorytatywny niz np. honorowany przez nas ukrainski krol czekolady.

    Przemawia przez Ciebie pogarda zakompleksionego rusofoba.

    Nie wpychaj Rosjanom na sile tego czego oni nie chca.

    Wierz mi – zdecydowana wiekszosc Rosjan woli autokrate Putina niz demokrate Jelcyna.

    Nie wpadajamy w ton z Gazety Wyborczej bo szkoda niezlego poziomu blogu.

    Oderwanie Krymu od Ukrainy mialo conajmniej takie samo uzasadnienie jak uznane przez zachod oderwanie sie Kosowa.

    Jedyna roznica jest to, ze w Kosowie powstala gigantyczna baza wojskowa USA – Camp Bondsteel .

    A na Krymie jak byla rosyjska baza przedtem tak i dalej jest.


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique